Tłusty czwartek

Pączki, pączki, kochane pączusie! Uwielbiam je w każdej możliwej wersji. Nie ma takiego, którego bym nie chciała zjeść (chyba 😋). Ale zacznijmy od początku. Skąd się wziął Tłusty czwartek?


Ten dzień nie ma konkretnej daty, ale i tak każdy pilnuje tego wydarzenia. Jest on zawsze w czwartek na tydzień przed środą popielcową. Rozpoczyna też ostatni tydzień karnawału zwany Ostatkami.
Nie wiem jak Ty, ale ja się zastanawiałam zawsze czemu właściwie pączki? No pytając dziadków powiedzieli mi o takim powiedzeniu: "Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła". Nadal za wiele mi to nie mówi, ale podobno oprócz pączków je się też faworki. Jednak dawniej nasze kochane pączki nie były słodkie z różanym dżemem, a raczej wersją na słono. Co to znaczy na słono? Po prostu nadziewane były słoniną, boczkiem lub innym mięsem i zapijali je wódką.


Ale oprócz prawideł jest też przesąd. Brzmi on znowu tak, że jeśli nie zjesz pączka w tłusty czwartek to nie będzie Ci się wiodło w dalszym życiu.
Tak więc mam nadzieję, że zamówiliście pączki, albo przynajmniej kupicie ich dużo i zjecie jak najwięcej 😁 Ja na pewno zjem ich dużo 😉

Do usłyszenia.


Marta XOXO

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Poddaj się

Co oglądałam w sierpniu

Ideał