Posty

Wyświetlanie postów z 2020

Poddaj się

Niezależnie ile razy by na ten temat nie spojrzeć zawsze się widzi coś co jest trudne w danym momencie. Na pewno teraz masz pewne cięższe momenty. I ta myśl od razu wchodzi do głowy: "Poddaj się. Po co tak ze sobą walczysz?". Mam teraz taką myśl, a nawet w kilku sprawach. Jakiś czas temu moje życie potoczyło się tak, że wróciłam do mojego domu rodzinnego, jestem bezrobotna, wzięłam dziekankę na uczelni co oznacza jeszcze dłuższe studia i nadal jestem samotna, bez drugiej połówki. Kiedy pakowałam się z Opola do domu byłam pełna wiary w zmiany, które nadejdą. Wiadomo miałam myśli, że jednak trochę trudno zostawić życie jakie się prowadziło samotnie w mieście i wrócić na wieś. Miałam zawsze wszystko pod ręką: kino, teatr, filharmonia, biblioteka, kawiarnie i restauracje. Jeśli miałam kaprys wyjścia na ciekawy wieczorek z autorem jakiejś książki, którą niedawno czytałam mogłam po prostu w 5 minut się ubrać i wyjść. Zostawiłam tam też znajomych, może nie takich, którzy mieszkali w

Stany lękowe - Anxiety

Od dawna chciałam napisać na ten temat, ale nie miałam odwagi. Nie wiem czy to była kwestia przyznania się samej przed sobą czy może nie chciałam, żebyście o tym czytali, ale podjęłam decyzję i jest.  Kiedy się to zaczęło? Już dawno. Zawsze miałam tendencje do wymyślania niestworzonych wizji przyszłości, świata idealnego. Nie ma czegoś takiego! Nie da się wszystkiego zaplanować. Wcześniej powodowało to u mnie problemy z żywieniem. Teraz w sumie też nie mam ochoty na jedzenie, ale bardziej jest to spowodowane ściskiem żołądka niżeli formą kary za niewykonanie zadania. Objawy bywają różne w stanach lękowych. U mnie jest to przyspieszony oddech, bóle w klatce piersiowej, a nawet płacz. Pojawia się też problem ze snem.  Nie jest łatwo przyznać się przed samym sobą, że nie masz sił, nie dajesz rady, że masz już dość (albo ja tak tylko mam). To nie jest tak, że nie zdaję sobie z tego sprawy tylko mam głupie przyzwyczajenie, że "jeżeli coś zaczęłam to muszę to skończyć". Jak mi się