Posty

Wyświetlam posty z etykietą praca

Powroty

Jak już wszystkim wiadomo ostatnio miałam mały przymusowy urlop (o ile można tak określić L4 ze złamaną nogą na 7 tygodni). No niestety nadszedł czas powrotów do pracy, a przy tym do rzeczywistości. Tak samo człowiek się czuje po wakacjach. Niby fajnie, że można wrócić do pracy (jeśli się ją lubi), a z drugiej strony fajnie jest mieć wolne i czas dla siebie. Na miejscu, w pracy, okazuje się, że jednak rozleniwiło się na tym urlopie i samo ponowne wdrożenie jest wyczynem typu wspinaczka na Mont Blank. Wymienię tutaj rzeczy do których ciężko mi było się przyzwyczaić, ale myślę, że dla osób pracujących jest podstawą. Można też ten wpis uznać za moją codzienną rutynę. 1. Wczesne wstawanie Nie mam w sumie za wczesnych godzin pracy (8-16) jednak jako, że są one takie, że zahaczają o obiad potrzebuję trochę czasu na przygotowania. Pracuję w biurze, w firmie o międzynarodowym zasięgu. Nie mogę więc sobie pozwolić na niechlujstwo. Zawsze elegancko ubrana, z makijażem, po dokładnej toalec...

Nowy Rok, nowe postanowienia

Obraz
Zaczęliśmy Nowy Rok. Jak każdy normalny człowiek na pewno masz kilka rzeczy na zmianę w tym roku, co nie? Z mojego punktu widzenia Nowy Rok to pewnego rodzaju wyznacznik nowych początków. Dlatego bardzo często nowe wyzwania w naszym życiu odkładamy na 1 stycznia czy też od nowego tygodnia czyli poniedziałku (ile razy słyszeliście jak Wasza mam mówi, że przechodzi na dietę od poniedziałku, ale tak właściwie nigdy jej nie zaczęła, bo nie określiła od którego? 😋). Takim wyznacznikiem mogą też być nasze urodziny, ślub czy jeszcze inne, ważne dla nas wydarzenie. Ale dlaczego to robimy? Najczęściej słyszanymi przeze mnie postanowieniami noworocznymi są: ćwiczenia (siłownia, bieganie, basen itp.), dieta, więcej nauki, szukanie nowej/lepszej pracy. Jak masz takie postanowienia to na jak długo w nich wytrwałaś/eś kiedykolwiek? Ćwiczenia  są na pewno dobrym postanowieniem jednak dla osób, które decydują się na taki krok tylko ze względu na modę, znajomych czy ze wzglę...

Smutek

Obraz
Na samym początku ten wpis miał tylko tytuł. Później było kilka słów. Dlaczego? Miał być napisany w bardzo zgorzkniałym stylu, a później bym tego żałowała, bo myśli się tak tylko przez chwilę, ale później całą sytuację widzi się inaczej. Dlatego najpierw zacytuję dzięki wujkowi Google i cioci Wikipedii, co to jest smutek. "Smutek  – emocjonalny ból powiązany z uczuciem niekorzystnej sytuacji, stratą, rozpaczą, żałobą, żalem, bezradnością oraz rozczarowaniem. Osoba doświadczająca smutku może stać się cicha lub letargiczna i może wycofywać się od innych. Przykładem poważnego smutku jest depresja. Płacz często wskazuje na smutek. Smutek jest jedną z sześciu podstawowych emocji, opisywanych przez Paula Ekmana, wraz ze szczęściem, złością, zaskoczeniem, strachem i wstrętem." Czyli smutek to jedno z podstawowych emocji, nie da się go uniknąć. Można jednak z nim walczyć. Są różne kroki, moje wyglądają następująco: płacz odrętwieni...

Sukces

Obraz
Szukałeś/aś kiedyś szybkiej drogi do sukcesu? Ja tam szukałam, a ze mną wielu znajomych. Czy istnieje jakaś droga na skróty? Wydaje mi się, że nie. Wymienię główne 3 czynniki, które za to odpowiadają: praca motywacja pomysł. Zacznę od tego ostatniego. Jak to w wszystkich książkach biznesowych pisze: "miej pomysł na siebie". No i popatrz, masz tę drogę do sukcesu, nie, żeby coś, ale sama bym nie zgadła (sarkazm mi się włączył co do tych mądrości od siedmiu boleści). Czy ja sama o tym nie wiedziałam? Jednak trzeba przyznać im rację, bo to jedyna oczywistość jaka jest. Z konkretnym pomysłem czy to na biznes czy na siebie samego, określamy jasno nasz cel do którego chcemy dążyć. Na pewno jak się zobaczy jakieś światełko w tunelu to łatwiej wyjść z ciemności i właśnie od tego jest pomysł (nie bez powodu emotką pomysłu jest żarówka 😉 ). Ostatnio na próbie chóru nasza chórmistrzyni Miłka wspomniała o pokazie ukrytych talentów na warsztatach. A może właśnie to on jest Tw...