Posty

Wyświetlam posty z etykietą kochać

Kochajmy się - gościnnie Nowy

Obraz
Teraz ja! Teraz ja! Ja też chcę! Niedawno odwiedziłem pewną sympatyczną osobę, pytam się jej: czy może… mógłbym coś… znaczy się… napisać na… tylko tak pytam, na ykhym… yyy… twoim blogu, hmm? Zgodziła się! – choć nie było łatwo, dobrze, że przyniosłem ciastka. Od autora: Cześć, mój pseudonim to Nowy, czytaj powoli i ze zrozumieniem (tekst), tak, wiem, że już się tak nie robi. Jakbyśmy się nie widzieli to na razie. Kochajmy się Zawsze po obejrzeniu smutnego, poruszającego serce filmu. Ale takiego, że gdy lecą napisy końcowe, wiesz, że ta końcowa melodia to ostatni moment na łzy, oczywiście irytuje Cię nachodząca na nie, psująca cały klimat, głośna, kolorowa reklama. Dopada Cię nostalgia, przemyślenia, pytania: po co to wszystko, jak żyć by było dobrze? Po takim filmie nie masz zamiaru już nic dzisiaj oglądać, no bo mógłbyś zapomnieć o ważnych problemach w nim przedstawionych. Nie chcesz z nikim rozmawiać, bo pewnie poruszą jakieś błahe tematy, typu: chcesz herbatę? Ty teraz...

Żałoba

Rozstanie z najbliższymi jest ciężkie, wiedząc, że jest to pożegnanie na zawsze. Jak się z tym pogodzić? Spróbować zapomnieć? Nie!  Niezależnie jak bardzo byśmy chcieli o czymś zapomnieć, to niestety się nie da. Można zatrzeć pewne wspomnienia, wyblakną, ale nie zapomni się uczuć i tych pięknych i pozytywnych chwil. Pielęgnowanie tych miłych wspomnień jest tym co jest potrzebne. Pamiętać jednak trzeba, że nie wolno zagrzebywać się w przeszłości. Nie o to mi chodzi. Ważne jest, żeby móc zostawić bez bólu przeszłość, pogodzić się z tym co się stało (co jest najtrudniejsze) i iść w przyszłość tylko z motywacją do zbudowania swojego życia krok po kroku.  Czy jest jakieś złote rozwiązanie dla wszystkich? Niestety nie. Chciałabym móc powiedzieć, że każdy przechodzi żałobę tak samo, ale jest inaczej. Na myśl przyszedł mi wiersz Wisławy Szymborskiej "Nic dwa razy". Wstawię go poniżej. "Nic dwa razy się nie zdarza  i nie zdarzy.  Z tej przyczyny  zrodziliśmy ...