Smutek
Na samym początku ten wpis miał tylko tytuł. Później było kilka słów. Dlaczego? Miał być napisany w bardzo zgorzkniałym stylu, a później bym tego żałowała, bo myśli się tak tylko przez chwilę, ale później całą sytuację widzi się inaczej. Dlatego najpierw zacytuję dzięki wujkowi Google i cioci Wikipedii, co to jest smutek. "Smutek – emocjonalny ból powiązany z uczuciem niekorzystnej sytuacji, stratą, rozpaczą, żałobą, żalem, bezradnością oraz rozczarowaniem. Osoba doświadczająca smutku może stać się cicha lub letargiczna i może wycofywać się od innych. Przykładem poważnego smutku jest depresja. Płacz często wskazuje na smutek. Smutek jest jedną z sześciu podstawowych emocji, opisywanych przez Paula Ekmana, wraz ze szczęściem, złością, zaskoczeniem, strachem i wstrętem." Czyli smutek to jedno z podstawowych emocji, nie da się go uniknąć. Można jednak z nim walczyć. Są różne kroki, moje wyglądają następująco: płacz odrętwieni...